Kolejne wyroki wydawane w sprawach frankowych (zarówno te wydawane przez sądy powszechne jak i przez TSUE) coraz bardziej ośmielają frankowiczów w dochodzeniu swoich praw przed sądem. Oczywiście nie można traktować każdej sprawy jako na pewno wygranej, bowiem istnieją okoliczności które mogą stanowić przeszkodę w pozytywnym rozwiązaniu sprawy. Nie zmienia to jednak faktu, że przeważająca ilość spraw kończy się pozytywnie a kredytobiorcy są uwalniani od toksycznych kredytów. Unieważnienie kredytu we frankach jest zatem dzisiaj realną możliwością. Warto zatem poddać swoją umowę szczegółowej analizie. W niniejszym wpisie zostanie omówiona procedura unieważnienia kredytu we frankach.
Podstawy prawne unieważnienia kredytu we frankach
Głównym problemem z kredytami frankowymi jest to, że przy wypłacie kredytu jak również przy określaniu wysokości rat banki przyjmowały swoje wewnętrzne kursy wymiany walut. Tabele kursowe były ustalane arbitralnie i nie odnosiły się do żadnych obiektywnych kryteriów bądź wskaźników, takich tak kurs NBP. Postanowienia umowne, które odwoływały się do wewnętrznych tabel bankowych zaczęto uznawać za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumenta. Tego typu postanowienia są niedozwolone, a więc nie wiążą konsumenta. Przyjmuje się zatem fikcję, tak jakby umowa od początku była zawarta bez wadliwych postanowień. Kamieniem milowym na drodze do unieważnienia kredytów frankowych był jednak wyrok TSUE w sprawie C-260/18 (tzn. wyrok w sprawie Państwa Dziubak). TSUE wypowiedział się wówczas, że usunięcie klauzul przeliczeniowych prowadzi do zmiany charakteru głównego umowy, co pociąga za sobą upadek umowy.
Decyzje sądowe dotyczące unieważnienia kredytu
Aktualnie możemy już mówić o ugruntowanej linii orzeczniczej, zgodnie z którą większa część umów kredytów frankowych jest uznawana za nieważną. Można powiedzieć, że do takiego stanu rzeczy przyczyniło się orzecznictwo słynnego XVIII Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie, tzw. wydziału frankowego. Jednak i inne sądy prezentują dzisiaj co do zasady poglądy korzystne dla kredytobiorców. Wyroki sądowe są zatem przeważnie zasądzające.
Czy przedsiębiorca również może unieważnić kredyt frankowy?
Do niedawna przyjmowało się, że możliwość unieważnienia kredytu we frankach szwajcarskich jest domeną wyłącznie przedsiębiorców. To podejście ulega jednak zmianie i dzisiaj także osoby, które zaciągały kredyt frankowy w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą mogą liczyć na ochronę prawną. Co prawda przedsiębiorcy nie mogą powoływać się na przepisy o abuzywności (czyli dotyczące nieuczciwych postanowień umownych), jednak pozostają im ogólne zasady prawa cywilnego. Po pierwsze chodzi tu o zasadę swobody umów, która jest ograniczana m.in. naturą stosunku zobowiązaniowego. Przyjmuje się, że taka zasada doznawałaby naruszenia wówczas, gdyby jedna ze stron mogłaby w dowolny sposób kształtować wysokość zobowiązania drugiej strony. Z taką sytuacja mamy do czynienia właśnie wtedy, gdy bank samodzielnie określając kurs wymiany walut decyduje de facto o tym jaka jest wysokość raty oraz ile kredytobiorca ma łącznie zwrócić pieniędzy. Po drugie, przyjmuje się, że takie ukształtowanie umowy jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego gdyż narusza zasadę równości i lojalności kontraktowej. Bank natomiast jako podmiot zaufania publicznego jest zobowiązany do ich przestrzegana. Są już pierwsze korzystne wyroki, w tym wyroki także prawomocne. Wydaje się, że argumenty leżące u podstaw nieważności są naprawdę solidne i orzecznictwo powinno pójść w tym kierunku. Można zatem z optymizmem patrzeć na ścieżkę ewentualnego postępowania sądowego. Unieważnienie kredytu frankowego przedsiębiorcy staje się zatem coraz bardziej realna opcją.
Rola adwokata lub radcy prawnego w procesie unieważnienia kredytu
Profesjonalny pełnomocnik jest przede wszystkim w stanie zweryfikować zawartą umowę, pod kątem zawartych w niej klauzul i odpowiedzieć na pytanie jakie roszczenia będą przysługiwać kredytobiorcy. Co więcej, przygotuje on również wszystkie niezbędne pisma zarówno na etapie przedsądowym jak i sądowym. W końcu, może on reprezentować zarówno konsumenta jak i przedsiębiorcę w postępowaniu przeciwko bankowi. Z uwagi na specyfikę postępowania cywilnego i zawiłości procedury taka pomoc będzie nieoceniona, a w wielu przypadkach niezbędna.
Procedura unieważnienia kredytu we frankach
Procedura unieważnienia kredytu we frankach rozpoczyna się od wystąpienia do banku o komplet dokumentów związanych z kredytem a także o zaświadczenie dotyczące historii spłat. Na podstawie tych dokumentów ustala się kwotę nadpłat rat i wysyła do banku wezwanie do zapłaty. Następnym krokiem jest przygotowanie pozwu o unieważnienie kredytu frankowego. Jest to pismo inicjujące proces cywilny. Kodeks postepowania cywilnego zawiera szereg wymogów formalnych, które trzeba spełnić aby Sąd mógł rozpoznać sprawę. Po pozytywnej weryfikacji, odpis pozwu jest wysyłany do banku, a ten może złożyć odpowiedź na pozew. Po tej czynności Sąd może zarządzić dalszą wymianę pism, ale zazwyczaj nie jest to potrzebne i wyznaczana jest rozprawa. Podczas posiedzenie sądowego Sąd dopuszcza i przeprowadza dowody zawnioskowane przez strony. O ile dowód z opinii biegłego jest dzisiaj przeważnie już rzadko przeprowadzany, tak najczęściej sam kredytobiorca jest przesłuchiwany. Nie jest to jednak nic strasznego, a Sąd po prostu musi ustalić okoliczności w jakich doszło do zawarcia umowy. Zdarza się jednak i tak, że dany skład sędziowski uznaje, że spór pomiędzy stronami ma charakter stricte prawny i wydaje rozstrzygnięcie wyłącznie na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy. Po wydaniu wyroku, każda ze stron może złożyć wniosek o jego uzasadnienie, a następnie apelację. Jej wniesienie powoduje przeniesienia sprawy do sądu wyższej instancji, który bada prawidłowość zapadniętego orzeczenia. Wyrok II Instancji jest prawomocny. Całe postępowanie trwa przeważnie od 24 do 36 miesięcy, choć czas ten różni się w zależności od Sądu i danego składu rozpoznającego sprawę.
Jakie są konsekwencje unieważnienia kredytu we frankach?
Z perspektywy kredytobiorcy, najważniejszą konsekwencją unieważnienia kredytu jest oczywiście to, że umowa nigdy nie została zawarta, a więc nie jest on zobowiązany do zapłaty żadnych odsetek, prowizji czy innych kosztów kredytu. Wszystkie świadczenia pomiędzy stronami, dokonane na podstawie nieważnej umowy kredytu są nienależne i podlegają zwrotowi. Oznacza to to, że bank powinien oddać kredytobiorcy wszystkie wpłaty, które otrzymał tytułem spłat rat i kosztów okołokredytowych. Z drugiej strony, należy pamiętać, że istnieją zobowiązania po unieważnieniu kredytu. Kredytobiorca powinien bowiem zwrócić do banku otrzymany kapitał kredytu. W sytuacji, gdy suma wpłat nie przekroczyła jeszcze kwoty wypłaconego kapitału pojawia się oczywiście kwestia zebrania odpowiedniej kwoty na taką spłatę. Mając jednak na uwadze, czas w którym kredyty frankowe były oferowane, najczęściej kredytobiorca spłacił już więcej niż otrzymał, a więc będą mu przysługiwały nadpłaty. W sytuacji gdy spłacał kredyt we frankach, sąd zasądzi na jego rzecz franki (które aktualnie są znacznie więcej warte z uwagi na kurs wymiany). Oczywiście, kredytobiorca nie musi spłacać już żadnych kolejnych rat.
Zabezpieczenie poprzez wstrzymanie płatności rat
Wraz z pozwem istnieje możliwość złożenia do Sądu wniosku o zabezpieczenie powództwa poprzez wstrzymanie płatności rat kredytu. Zgodnie z przepisami procedury cywilnej przesłankami udzielenia zabezpieczenie jest uprawdopodobnienie roszczenia oraz wykazanie interesu prawnego. W tej pierwszej przesłance chodzi o wykazanie, że roszczenie na pierwszy rzut oka jest zasadne. Co do zasady nie jest to większy problem z uwagi na istniejącą korzystna linię orzeczniczą dla frankowiczów. Więcej problemów nastręcza natomiast wykazanie interesu prawnego, który ma miejsce wówczas gdy nieudzielenie zabezpieczenia mogłoby utrudnić wykonanie orzeczenia lub też utrudnić osiągnięcie celu postępowania. Trzeba przyznać że poglądy różnych składów sędziowskich na te kwestię były różne. Niektórzy uważali, że ponieważ bank jest wypłacalnym podmiotem, po zakończonym postepowaniu zawsze będzie można się z nim rozliczyć, a więc wniosek o zabezpieczenie nie zasługuje na uwzględnienie. Inni uważali, że nie można akceptować dalszego wykonywania umowy w oparciu o niedozwolone postanowienia umowne i narażać konsumenta na dodatkowy proces z bankiem o zwrot nienależnie wpłaconych środków. W końcu istniała również „środkowa droga”, zgodnie z którą zabezpieczenie przysługiwało wówczas, gdy łączna kwota przewyższała kwotę wypłaconego kapitału. W takim bowiem wypadku trudno bowiem uznać, aby bank miał prawo do otrzymywania dalszych rat, jeżeli i tak będzie musiał je zwrócić. Sama umowa kredytu frankowego jest nieważna. Niekorzystne dla frankowiczów poglądów najpewniej zostaną zweryfikowane w świetle wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-287/22, z godnie z którym:
„Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może oddalić złożony przez konsumenta wniosek o zastosowanie środków tymczasowych mających na celu zawieszenie, w oczekiwaniu na ostateczne rozstrzygnięcie w przedmiocie unieważnienia zawartej przez tego konsumenta umowy kredytu ze względu na to, że owa umowa kredytu zawiera nieuczciwe warunki, spłaty rat miesięcznych należnych na podstawie wspomnianej umowy kredytu, w sytuacji gdy zastosowanie takich środków tymczasowych jest konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności tego orzeczenia.”
Innymi słowy TSUE powiedział, że polskie przepisy proceduralne dotyczące zabezpieczenia, które przewidują konieczność wykazania interesu prawnego nie mogą stanowić przeszkody w udzieleniu zabezpieczenia, jeżeli roszczenie konsumenta jest uprawdopodobnione.
Czy unieważnienie kredytu we frankach oznacza, że nie muszę już spłacać zadłużenia?
Unieważnienie kredytu we frankach oznacza, że wszelkie płatności dokonywane na podstawie umowy są nienależne. W tym kontekście kredytobiorca oczywiście nie musi płacić już żadnych rat kredytu. Pamiętać trzeba jednak, że będzie on zobowiązany do zwrotu otrzymanego kapitału. Tutaj wyróżnić można dwie sytuacje. Jeżeli łączna suma zapłaconych należności na rzecz banku przewyższa kwotę wypłaconego kredytu, wówczas nie trzeba już płacić nic więcej, a jednocześnie bank powinien zwrócić nadwyżkę. Jeżeli natomiast suma wpłat nie przekroczyła kapitału kredytu, wówczas różnicę trzeba będzie zwrócić.
Czy każdy, kto zaciągnął kredyt we frankach, może ubiegać się o jego unieważnienie?
Z formalnego punktu widzenia, każdy frankowicz ma prawo złożenia pozwu do sądu z żądaniem stwierdzenia jej nieważności. W praktyce, rekomenduje się wytaczanie powództw jedynie wówczas, gdy podstawy na podstawie analizy dokumentów rzeczywiście istnieją podstawy do unieważnienia umowy kredytu. O ile linia orzecznicza jest bardzo korzystna dla frankowiczów tak nie każda umowa jest na tyle wadliwa, aby można było mówić o jej nieważności. Ponadto, mogą istnieć takie okoliczności, które w danym stanie faktycznym będą przemawiały przeciwko uznaniu powództwa za zasadne. Dlatego tak ważna jest rzetelna analiza konkretnego przypadku przed podjęciem decyzji. Inaczej, powództwo może zostać oddalone, a sprawa przegrana.
Czy proces unieważnienia kredytu we frankach jest długotrwały i skomplikowany?
Charakter sprawy o unieważnienie kredytu we frankach należy uznać za wysoce skomplikowany dla osoby nie zajmującej się tym zagadnieniem na co dzień. Niezbędna jest tutaj znajomość nie tylko mających zastosowanie przepisów prawa (kodeks cywilny oraz prawo bankowe), ale także aktualnego orzecznictwa. Oprócz samego żądania unieważnienia umowy kredytu, w toku procesu istnieje konieczność ustosunkowania się do wielu pobocznych zagadnień jak np. termin liczenia odsetek, wzajemne potrącenia czy prawo zatrzymania. Trudno zatem uznać, aby niespecjalista był w stanie właściwie poprowadzić sprawę. Najlepszym rozwiązaniem będzie zatem kontakt z profesjonalną kancelarią prawną, która na co dzień zajmuje się problematyką kredytów frankowych.
Jakie korzyści przynosi zatrudnienie adwokata lub radcy prawnego w procesie unieważnienia kredytu?
Podstawą korzyścią zwrócenia się do adwokata lub radcy prawnego jest weryfikacja posiadanej dokumentacji pod kątem przysługujących roszczeń. Specjalistyczna kancelaria prawna będzie w stanie przekazać rzetelną informację odnośnie możliwych do dochodzenia roszczeń, a także informację o ewentualnych ryzykach związanych z procesem. Adwokat lub radca prawny będą Państwa także reprezentowali na każdym etapie postepowania oraz przygotują wszystkie niezbędne pisma w sprawie.
Kredyty frankowe Kancelaria Rzeszów
Jeżeli potrzebują Państwo pomocy prawnej związanej z kredytem we frankach, to zapraszamy do kontaktu i przesłania dokumentów do bezpłatnej analizy. Na jej podstawie przedstawimy ocenę Państwa sytuacji prawnej a także to, w jaki sposób moglibyśmy Państwu pomóc. Podkreślamy, że jesteśmy kancelarią prawną istniejącą w rzeczywistym miejscu, a nie „tworem” internetowym. Na naszej stronie internetowej podpisujemy się imieniem i nazwiskiem, a więc mają Państwo od razu świadomość tego z kim rozmawiają. Istnieje oczywiście możliwość spotkania się w naszym biurze aby omówić sprawę. Warto te kwestie wziąć pod uwagę przy ocenie tego komu powierzyć sprawę frankową. Stawka w procesie jest przecież bardzo wysoka, dlatego tak istotne jest to, aby sprawę prowadził rzetelny podmiot, mający odpowiednie doświadczenie.
Jeżeli zainteresował Państwa opisany wyżej temat, zapraszamy do kontaktu z Kancelarią (tel.: +48 17 307 07 66, +48 12 307 09 88 lub e-mail: kancelaria@ktmh.pl) oraz do umówienia spotkania w biurze Kancelarii w Rzeszowie lub Krakowie. Istnieje także możliwość udzielenia pomocy zdalnej za pomocą środków porozumiewania się na odległość (tj. telekonferencja lub wideokonferencja).